O tym, że Stepan Bandera był przywódcą OUN i ponosi odpowiedzialność na ludobójstwo na Wołyniu, to chyba każdy Polak wie, jeśli wykazuje choć minimalne zainteresowanie historią lub polityką. Już mniej osób zna sprawę udanego zamachu na ministra Pierackiego i okolicznościach śmierci Bandery. Tu już trzeba się nieco bardziej zainteresować, poczytać Wikipedię lub jakieś inne popularne źródło. Ale komu się chce grzebać w aktach CIA, albo przyjrzeć się bohaterom drugoplanowym biografii Bandery? Kto w końcu zestawi poszczególne elementy podawanej oficjalnie historii, przeanalizuje je pod kątem zgodności logicznej i wykaże dziwne zbiegi okoliczności, sprzeczności, absurdy?
Pragnienie wiedzy jest czymś głęboko wpisanym w ludzką naturę. Chęć poznania historii, prawdziwej historii, po to, by wyciągnąć z niej wnioski, by korzystać z doświadczeń innych w celu zaoszczędzenia czasu procesu decyzyjnego i zmniejszyć ryzyko popełnienia błędu – jest czymś niewątpliwie szlachetnym. Kto zna przeszłość, ten ma większą szansę na zrozumienie teraźniejszości.
Gorzej, gdy zamiast prawdy o historii serwuje się mity i kłamstwa, które inni, pełni zaufania do fałszywych autorytetów, przyjmują za fakty. Nieprawdziwy obraz przeszłości może być skutkiem, albo nierzetelnej kwerendy, albo świadomego oszustwa historyka, który dopuszcza się go dla sobie wiadomych celów. Skutek jest ten sam: wprowadzenie w błąd.
Dociekliwość w badaniu historii połączona z otwartością na prawdę nieograniczoną sentymentami oraz sprawdzanie „oficjalnej wersji” wydarzeń to praktyka Filipa Podstawskiego, której rezultat jest aż nadto widoczny. Ilość wychwyconych sprzeczności i dziwactw w historii Bandery jest naprawdę spora. Pojawia się wiele pytań. Na część z nich można odpowiedzieć zaglądając do odtajnionych archiwów CIA. Na resztę brakuje jednoznacznej odpowiedzi. Pozostają domysły i szczere stwierdzenie: „Nie wiem”. W takiej sytuacji, to jedyna uczciwa opcja.
W programie o Banderze została ukazana gra służb w historii ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego. Poznanie tej gry uczy szerszego myślenia o współczesnych zdarzeniach i rodzi zdrowy sceptycyzm do rewelacji przekazywanych za pośrednictwem mediów.
Zapraszamy do oglądania!